Kilka razy w roku piszę książkę

Oglądałem właśnie film “Capote”. Opowiada o tym jak ten słynny pisarz pracował nad jedną ze swoich książek “Z zimną krwią”. W pewnym momencie wypowiada słowa:

Naprawdę chciałbym już z tym skończyć. Siedzę nad tą książką już cztery lata.

Nie czytałem tej książki, ale według internetu ma ona między 500 a 600 stron. Chwała za tyle pracy.

Ale zastanowiłem się po ilu latach ja napisałbym równoważnik takiej książki. Jakby nie było kodując też piszę; inny to rodzaj literatury, ale też muszę wszystko od początku do końca sobie rozplanować, przewidzieć w którym momencie będą najważniejsze zwroty akcji, a co więcej być jednocześnie i pisarzem i korektorem: wystarczy zapomnieć o jakiejś kropce czy średniku i książka okazuje się totalną klapą.

Wziąłem do ręki tylko ostatnie moje dzieło, skórkę do WordPressa napisaną na zlecenie. Uruchomiłem w konsoli:

find . -name ‘*.php’ -o -name ‘*.css’ -o -name ‘*.js’ -o -name ‘*.less’ | xargs wc -l

Zlicza to linie we wszystkich napisanych przeze mnie plikach. Wynik: 19401.

Na jednej stronie A4 mieści się 57 linii pisanych czcionką 11tką. Nie wiem czy to dobre porównanie do faktycznie książek drukowanych, ale gdyby to wydrukować wyszłoby 340 stron.

To tylko jedna skórka, a tych piszę w roku kilka. Do tego wtyczki, czy pełne zlecenia na całe strony.

Tak teraz myślę, że mój kod bardziej to wiersze niż proza. Linijki rzadko zajmują całą szerokość karty i mało kto je rozumie. A już na pewno nikt poza mną ich nigdy nie przeczyta.

00

Comments

Musisz jednak przyznać, że pisząc te “wiersze” niektóre fragmenty wychodzą bardzo podobnie, albo wręcz kopiujesz całe bloki 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

przez kopiuj wklej, raczej nic nie kopiuje, ale faktycznie mam bardzo duzo gotowych snippetów do html, php i wordpressa w edytorze sublime text.

bobiko pisze:

O jakich wtyczkach do Sublime mówimy? 😉

ps.: data w kometnarzach coś sie nei zgadza, chyba ze w Białymstoku jest inna strefa czasowa 😉

bobiko pisze:

pss: dobra, nie ma problemu z godziną 😉

Konrad Karpieszuk pisze:

mam ten https://github.com/purplefish32/sublime-text-2-wordpress do wordpressowych snipetow i funkcji, dzieki temu od dawna nie musialem kolejny raz sprawdzac jak wyglada Loop 🙂

mam tez skądś podpowiedzi do popularnych elementow html (np jak wpisze html+tab to mi sie to rozwija do szablonu calego dokumentu)

no i oczywiscie Emmet do szybkiego pisania html (wczesniej to sie nazywalo zen coding)

anoriell pisze:

Dzięki Tobie od dziś będę o sobie myśleć jak o artyście-pisarzu ;D

Konrad Karpieszuk pisze:

i to z tych tragicznych, którzych nikt nie rozumie 🙂

bobiko pisze:

i nikt nie podstawi pomników jak Mickiewiczowi czy Słowackiemu. Biedny ten nasz los, los progra…poetów. 😉

Kuba pisze:

Pisanie kodu jest twórczością ewidentnie. Ale porównywanie ilości znaków dzieła, moim zdaniem, nie ma najmniejszego sensu.
Nie na darmo przecież motto WordPressa brzmi “kod jest poezją”…
Chociaż, zamiast do poezji porównałbym “kod” raczej do szkieletu budynku (które jak często się określa – są dziełami architektury), czy też rzeźby skrywającej coś pod powłoką.

Co do powtarzalności to każdy artysta ma swoje ulubione rymy, zwroty czy też sposób gładzenia powierzchni…, a są tacy nawet, którzy określają to mianem indywidualnego stylu.

Zatem wszystkim artystom, pisarzom i wierszokletom powodzenia i samych ukończonych dzieł. No i może trochę chwały za życia 🙂

Animus pisze:

moim zdaniem takie porównanie nie ma sensu. Pisanie prozy to trudniejsza sprawa bo trzeba jednak mieć oryginalny twórczy pomysł i pozbierać to wszystko w jedną całość. Pisanie kodu – też twórczość ale jednak inżynieryjna. Czyli na praktycznie wszystkie problemy znajdą się gotowe rozwiązania (można też tworzyć swoje). Prawie niczego od zera się nie wymyśla…

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.