Jestem już po miesiącu testowania tego systemu i mogę teraz uczciwie powiedzieć: to się opłaca. Nie wiem jak długo będzie się opłacało, ale póki wszystko nie runęło to ja spokojnie w tym uczestniczę i wypłacam pieniądze. Przez ostatni miesiąc wypłaciłem już 860zł i jedyne nad czym się zastanawiam to na jakiej jeszcze stronie zainstalować SeoPilot. 860 zł miesięcznie to spora suma, z pewnością są w Polsce osoby, które zarabiają mniej chodząc do pracy. Ja tymczasem wkleiłem po prostu kod na stronie i realizuję przelewy 🙂
Czym jest SeoPilot? Z punktu widzenia właściciela strony internetowej, jest to system, który po wklejeniu ich kodu na swojej stronie sprawia, że wyświetlane są reklamy, a Ty – jako właściciel takiej strony serwującej reklamy – zarabiasz za to kasę. I to kasę nie małą.
Za jedną zgłoszoną stronę do SeoPilota otrzymać można do tysiąca złotych co miesiąc, zależy to od tego jak wartościowa wg ludzi z tej firmy jest Twoja witryna. Co najważniejsze zarobki są z góry określone i pewne. Nawet jeśli SeoPilot nie będzie serwował na Twojej stronie żadnej reklamy i tak dostaniesz wynagrodzenie jakby reklamy były cały czas. Mam jedną stronę, na której do dziś nie widzę reklam, a zarobiła mi już ponad 200zł (dziennie zarabia 5 zł). Najlepiej zarabiający jest ten blog, który właśnie czytasz: za Muzungu.pl dziennie płacą mi 9zł co miesięcznie daje prawie 500zł.
Czy SeoPilot to nie jest jakiś przekręt? Jak zaznaczyłem w pierwszym akapicie sam miałem takie obawy. Nie oszukujmy się: w google adwords co miesiąc można liczyć na kilkadziesiąt złotych, w innych systemach jak adtaily do dziś (przez niemal dwa lata bytności) zarobiłem łącznie 100zł. Tymczasem pojawia się jakiś SeoPilot i z miejsca chce płacić kilkaset złotych co miesiąc. I to kilkaset złotych zupełnie pewnych, niezależnych od ilości reklamodawców, kliknięć w reklamy na stronie, Twojej odwiedzalności. Podejrzewałem więc, że kasa jest wirtualna i nigdy jej nie zobaczę.
Tymczasem jak wspomniałem, pieniądze te już faktycznie wypłaciłem. Oto dowody. Najpierw zrzut z panelu SeoPilot z informacją o moich wypłatach:
Po prawej stronie widać, że dwa razy dokonałem wypłaty (raz 490 zł, raz 380zł), po lewej: że wciąż na wypłacenie czeka 105 zł.
Czy pieniądze te do mnie dotarły? Oto zrzut ekranu z mojego konta bankowego:
Kwoty jak widać się zgadzają 🙂 Pieniądze jakie zarobiłem w SeoPilot faktycznie są wypłacane.
Zagwarantować, że tak będzie wiecznie nie mogę, ale póki to działa, spieszcie się zakładać konta i korzystać. Pieniądz nie śmierdzi 🙂
P.s. Właśnie pomyślałem, że system mam jednak pewną wadę – zdecydowanie mniej chce się pracować, gdy człowiek wie, że co miesiąc i tak dostanie kilkaset złotych za nic 😉
Comments
Seopilot to świetny pomysł, tylko ciężko przejść proces weryfikacji strony.
no to sie chyba załapałem na dobre czasy startu, bo wszystkie moje strony weryfikacje przeszły bez problemu 🙂
Też u nich jestem od jakiegoś czasu i nadal nie rozumiem jak wyceniają serwisy… Mam tam zgłoszony serwis o PR3 i SR5, który zarabia o 30% więcej od serwisu z PR5 i SR7.
Muszę wreszcie zrobić wypłatę i zacząć się cieszyć zgromadzonymi środkami 🙂
Ten SeoPilot jest zarejestrowany na Cyprze i przez to płacą niższe podatki dochodowe, ale za niedługo ma się to zmienić ciekawej jak się sytuacja rozwinie 😉 gratki Konrad!
Mam do Ciebie pytanie jako fachowca w tym systemie.
Nie posiadam strony ,ale mam kanał na youtube który odwiedza co tydzień 3-5 tyś ludzi.
Niestety żeby korzystać z programu partnerskiego na youtube trzeba mieć konto na adsense i w moim przypadku to porażka ponieważ tam konto mam zablokowane z powodu wiadomego tylko im… (ciekawe ,że reklamy cały czas wyświetlają na moim koncie)
Czy seopilot wspiera tylko witryny?
dzięki za odpowiedź.
Witaj, niestety nie ma możliwości zainstalowania seopilota na stronach do których nie masz kodowo dostępu.
To już kolejna dobra opinia o Seopilot, którą czytam. Coś w tym musi być 🙂 Sam się pokuszę o wypróbowanie tego systemu w niedalekiej przyszłości.
Google już przygląda się seopilotowi i pewnie wszystkie strony sprzedające/kupujące linki polecą za łamanie zasad więc ja sobie odpuszczam bo kasę mogę w inny sposób zarobić a reputacji strony tak szybko nie da sie odbudować.
podejrzewam ze masz racje ze sie przyglada, zreszta od razu to zakladalem. ale dwie sprawy:
– jesli google faktycznie wykosi wszystkie strony korzystajace z seopilot, mam wielka nadzieje ze seopilot pozwie ich o praktyki monopolistyczne (i z tego samego powody podejrzewam ze nie wykosi). bo czym sie rozni seopilot od adwords? to jest konkurencyjny system reklamowy wobec adwords
– jesli mnie wykosi, plakal nie bede. co mam z tego ze jestem w google wynikach wyszukiwania? obecnie nic. kilka oosb wejddzie szukac czegos, czego tu de facto nie ma. ruch mam od stale odwiedzajacych ludzi i z sieci spolecznosciowych. z seopilot mam prawie 1000 zl na miesiac.
Chyba jednak będę musiał się wziąść za instalacje seopilota na moim forum. Jestem ciekaw ile wyciągną z niego?
Nie polecam takim metod… Google ostatnimi czasy dużo mówi na temat takich systemów i SWLi – dlatego też wolę nie ryzykować dla “paru złotych”
Co za czasy, ludzie się boją googla 🙂 Juz bylo o tym w tym watku, ale czy mozesz odpowiedziec dlaczego sie boisz? Jaka strate poniesiesz jak cie wywala z google?
co wiecej, jak juz bylo napisane: wywalic nie mogą. To jest wyraznie oznaczona reklama. Jesli wywalali by za seopilot, powinni wywalac tez za google adsense/adwords
Czy już zrezygnowałeś z Seopilot? Nigdzie nie widać boksu reklamowego.
Nie, to jest wlasnie urok seopilot 🙂 Boksu nie ma, bo nie mają na razie zadnych reklam do wyswietlenia na mojej stronie. A mimo to caly czas pieniadze są naliczane w tej samej wysokosci 🙂
Woo! To gratuluję. U mnie reklam “najeb..” co nie miara, a stawka spadła z 505 do 320 zł. 😉
nie ma co gratulowac tylko sie przenosic jesli jeszcze nie jestes 🙂
http://www.seopilot.pl/webmaster/?session=83ac0ec2d54013c0e85b6b2207c1ff00
[…] pisałem pierwszy raz o SeoPilot, sam się głośno zastanawiałem jak im się opłaca płacić mi (i innym) tak dużo za sam fakt uczestnictwa w ich programie reklamowym. W końcu […]
Ciekaw jestem, czy nie jest to jakaś pralnia brudnych pieniędzy.
Kurcze, mnie Seopilot nieźle załatwił.
Zainstalowałem skrypt na stronie która ma adsense i byłem pewien, że włączą swoje linki dopiero jak strona przejdzie weryfikację i zaakceptuje zaproponowaną mi stawkę. Dziś wchodzę na strone, a tam obok adsense linki do wiagry od seopilota, a status strony nadal stoi na weryfikacji kodu.