Nadszedł ten dzień: zostałem spiracony :)

Jak to było? “Naśladowanie jest najwyższą formą uznania”? Czy jakoś tak.

Wiecie wszyscy dobrze, że jestem autorem wtyczki WP-Sprzedawca, right? Wiecie o tym, że pomysł na wtyczkę narodził się na wordpressowym forum GoldenLine? Najwidoczniej przynajmniej jedna osoba o tym nie wiedziała. I teraz będzie miała problemy 😉

Wszedłem sobie dziś jak co dzień na owe forum, tam zajrzałem do jednego z wątków i oto co zobaczyłem:

Pomyślałem sobie: shit, mam konkurencję. Ktoś zrobił dokładnie taką samą wtyczkę jak ja, też można zablokować dostęp do treści. Też można kazać zapłacić za pobranie pliku. Też wykorzystuje Dotpay jako kanał płatności…

Zaraz, czy ten opis mi czegoś nie przypomina? Jakbym go gdzieś już czytał… Szybki rzut okiem na opis mojej wtyczki:

Przypadek? 🙂 Niby przecież “gdyby tysiąc małp przez tysiąc lat… i tak dalej”. Czy jednak nasz freelancer Artur jest małpą?

Teraz się zastanawiam co zrobić z panem Arturem. W komentarzach zbieram Wasze pomysły jakby tu pogratulować naszemu młodemu przedsiębiorcy. Najfajniejszy pomysł jeśli nie zastosuję, to na pewno jakoś nagrodzę 🙂 Wymyślcie coś z jajem.

Ja tymczasem idę sobie kupić na Allegro moją wtyczkę i postaram się wynegocjować od sprzedawcy obniżenie ceny do zera 😉

A jeśli ktoś z Was naprawdę chce mieć taką wtyczkę i to taniej (biznesman Artur sprzedaje ją za dwie dychy, podczas  gdy u mnie jest za 15 PLN) i do tego chce mieć do niej wsparcie techniczne (ciekaw jestem co zrobi Artur, syn Bębenkowskiego gdy ktoś zgłosi mu jakiś problem techniczny) to zapraszam do zakupu 🙂

Innych potencjalnych piratów informuję, że mam jeszcze jedną wtyczkę, którą można by opchnąć za jeszcze większą kwotę na Allegro. TradeMatik to bowiem taka wtyka, że pójdzie spokojnie za 100 złotych za sztukę, a na sam jej widok kobiety mdleją i rzucają się na szyję jej twórcy (true story)

 

P.S. Na początek pomóżcie zrobić szum i wykopcie to 🙂

00

Comments

Marcin Biegun pisze:

Pan Artur chyba zagląda i tu – są aukcje i po 15PLN!

Konrad Karpieszuk pisze:

tak tez juz to zauwazylem, ale po tym jak kupilem od niego za 20pln. kurcze, przeplacilem 😉

D4kai pisze:

Poproś go o wsparcie techniczne ii wymyśl jakiś błąd, który nie istnieje. Czekaj na reakcję.

asd pisze:

za ujawnianie danych osobowych + oskarżanie o piractwo nie można przypadkiem też beknąć panie ynformatyku?

Konrad Karpieszuk pisze:

z niecierpliwoscia nie moge doczekac sie juz na ten absurdalny pozew 😉

Lacing pisze:

Przeklejam z wykopu, bo tam jest masa spamu i nic praktycznego.

Z racji tego że masz dane tego złodzieja: znajdź firmę która zajmuje się produkcją oprogramowania na potrzeby internetu, dowolnie jaką – byleby z siedzibą daleko od osoby sprzedającej. Niech ta firma skontaktuje się z nim w celu wykupienia wyłączności na tą wtyczkę – np. 5 k. Jedynym warunkiem to osobiste stawienie się w biurze firmy dopełnienie formalności.

Już na miejscu przedstawić pismo z dowodem Twojego autorstwa, oskarżeniem (powołanie na paragrafy itp. itd) którego oczywiście nigdy nie złożysz (nie chcąc komuś życia zatruwać) ale które go bardzo mocno nastraszy.

Jak coś mogę to łatwo zorganizować w Gdańsku, nie cierpię cwaniactwa i kombinatorstwa 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

wiesz, calosc chialem utrzymac w tematyce zabawnej i zartu 🙂 zlapalem zlodzieja za reke, mialem nadzieje, ze sie przyzna i przeprosi.

tymczasem on (na goldenline w podlinkowanym watku i w prywatnej korespondencji) bezczelnie twierdzi ze sam tę wtyczke napisal. coraz bardziej mnie zacheca bym jednak sprawe potraktowal powaznie i postapil tak jak nakazuje prawo.

Marcin pisze:

Proponuje zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa 😛 wystąpić z powództwem cywilnym a później cieszyć się urlopem na Kanarach ;P

Konrad Karpieszuk pisze:

jesli chodzi o odszkodowanie, raczej dla siebie grosza bym nie wzial 🙂 mysle ze czyms co by bylo w duchu tego bloga – odszkodowanie na rzecz jakiejs organizacji pomagajacej Afryce (czesto sa takie wyplacane, ale zawsze pozywajacy chce by kasa poszla na pomoc dzieciom, chorym itp.).

ale czuje ze tu duzo kasy nie bedzie. z korespondencji prywatnej wynika ze to jakis dzieciak

nilp pisze:

Nawet jeżeli dzieciak, to rodzice za niego odpowiadają więc niech go pilnują.

przy czym tutaj faktycznie postaraj się tylko nastraszyć, ja taki okropny byłem jak znalazłem swoją pracę w konkursie 😉

Jay pisze:

A jakby tak poinformować skarbóweczkę ?
Ona z miłą chęcią przyjmie informacje o zyskach ze sprzedaży, od których nie odprowadza się podatku.

Generalnie zagranie, którego nie lubię.
Ale jeszcze bardziej nie lubię kradzieży oprogramowania wartego 15zł, napisanego przez freelancera, który włożył w to kawał swojego prywatnego czasu, i dalszej odsprzedaży naiwniakom.

Tak czy owak chroni Cię prawo autorskie, ponieważ pierwszy dokonałeś publikacji swojego dzieła. Podlicz ile kolo zarobił na sprzedaży, a potem do sądu.

Konrad Karpieszuk pisze:

no akurat nie zarobil nic bo juz usunal aukcje. jedynym kupujacym bylem ja, ale raczej mu nie zaplace 🙂

Mike ferrari pisze:

Hej Kondrad, przypadkiem natrafiłem na ten wątek poszukując takiej wtyczki. Prześlij mi szczegóły na maila app oryginału, a jest szansa że go kupię… co do gościa hmmmm ja bym go podszedł tak:
na allegro udawał bym mega zainteresowanego kupnem, wzbudził w nim zaufanie , wyciągnął maila od niego. Po mailu zrewidował bym goscia w sieci – znalazł jakies konta FB czy nk czy grono. Za kilka dni bym podszył się jako jeden z jego z najomych i podesłał mu fajny plik maile niby filmik spakowany czy coś(nazwe znajomych z fb). Pliki które pozwalają na zdalne sterowanie czyims kompem można znaleźć wszędzie…dzięki takim programom mozna nawet otwierać CD delikwenta kiedy tylko sobie chcesz…. i tyle obsrany by był do konca zycia (oczywiscie musiałbys pomyslec co mu można zrobić, takie programy mają nieograniczone mozliwości wszystko zależy od poziomu wkurwienia i inwencji)

Jay pisze:

HA! kradziej mierny, ale biznesmien z niego jeszcze gorszy 😀

Na takich strata czasu w postaci ~3 miesięcy na tachanie się po sądach, to zbyt duża inwestycja.
Zgłoszenie do alegro i blokada konta delikwenta, to w zasadzie jedyne zadośćuczynienie o w miarę szybkim terminie uzyskania.

Taki kraj, cwaniaczków i złodziei niestety.

zenek pisze:

skoro to wtyczka do wordpressa, to MUSISZ ją udostępnić na tej samej licencji, co wordpress. A licncja ta, to GPL2v (i nowsze). Cóż to oznacza? Że w świetle licencji gościu nawet nie musi zmieniać nic w treści wtyczki i może ją sprzedawać lub rozdawać za darmo, jeśli taka jego wola. Może też coś zmienić i również dytrybuować, oczywiście spełniając warunki licencji.

Jeśli więc – bo nie wynika to z tekstu – koleś nic nie zmienił w kodzie, bądź coś lekko zmodyfikował ale zostawil w środku dane Ciebie jako autora – możesz mu delikanie mówiąc NASKOCZYĆ. 🙂 Inna sprawa jeśli wtyczka jest Twoja, a gość wyrzucił Twoje dane jako autora. Wtedy możesz go poprosić o przywrócenie tej informacji bądź o zaprzestanie dystrybucji. Plus może jakieś roszczenia, ale od tego prawnicy są, a nie ja 😉 Więc z nazywaniem go piratem bym się wstrzymał do czasu stwierdzenia obecności informacji o autorze ORAZ LICENCJI w kodzie plugina.

Sorry za anonima, ale już tyle spamu dostaje z różnych blogów, że mam dość. A spamokonta i tak nie sprawdzam, więc po co podawać tu jego adres 🙂 pozdrawiam. j.

ps. Kilka firm się już prxzejechało na licencji GPL – ktoś poprosi o kod np. skompilowanego programu i muszą go udostępnić. I taki ktoś może go skompilować i rozpowszechniać, nawet za kasę. Pod warunkiem oczywiście, że też będzie udostępniał kod.

zenek pisze:

PS2. masz w kodzie informację o licencji odziedziczonej z wordpressa? 🙂 jeśli nie – naruszyłeś warunki licencji wordpressa 🙂

zenek pisze:

PS3. wiem, że będziesz mówić, że nie mam racji i pewnie podasz przykład ze skórkami do wordpressa itp. Polecam jednak przeczytanie zasad i licencji.

Jeśli chodzi o skórki – jeśli mogą działać same z siebie – nie muszą być na licencji GPL. tzn. css czy obrazki można wyłączyć z licencji. Ale sam kod php jest zależny od wordpressa i bez niego nie będzie działać. Oznacza to, że jest dziełem pochodnym, czyli podlega licencji wordpressowej.

Designer pisze:

“Artur, syn Bębenkowskiego” chrońmy jego prywatne dane! 😀

Konrad Karpieszuk pisze:

Zenek, zgadza sie: napisze ze nie masz racji 🙂 jest case automattic (wlasciciel wordpressa) kontra thematic. Wlasciciel thematica nie chcial wydac go na licencji GPL i sprawa otarla sie o sąd. Okazalo sie ze nie musi wydawac na GPL, wystarczy ze wyda na GPL tylko miejsca w ktorych odniesienia sa do api wordpressa. Wszystko inne moze byc juz propietary.

Zreszta podobnie licencje “obchodza” Fundacja Mozilla (zastrzezone logo i grafiki) czy dystrybucje Linuksa

real64 pisze:

fragment licencji Licencja GNU GPLv2

4. Przekazywanie wiernych kopii

Możesz przekazywać wierne kopie kodu źródłowego Programu w otrzymanej formie i na dowolnym nośniku pod warunkiem, że w widoczny i odpowiedni sposób na każdej kopii zamieścisz odpowiednią informację o prawie autorskim. Musisz też pozostawić w stanie nienaruszonym wszystkie informacje stwierdzające, że do kodu ma zastosowanie niniejsza Licencja oraz wszystkie postanowienia niebędące zezwoleniami dodane zgodnie z punktem 7. Ponadto musisz pozostawić w stanie nienaruszonym wszystkie informacje o braku jakiejkolwiek gwarancji oraz wydać każdemu odbiorcy egzemplarz niniejszej Licencji wraz z Programem.

Za każdą przekazaną kopię możesz, ale nie musisz, pobrać cenę zakupu. Możesz także oferować płatne usługi wsparcia lub płatną ochronę gwarancyjną.

Orginal http://www.gnu.org/licenses/gpl-3.0.html

Wiec nie zlamal zadnego prawa nawet prawa autorskiego powiem wiecej ta nagonka jest bezprawna i bez zadnych dowodow.
Acha i autor tej wtyczki nie dal licencji wiec jest ona traktowana na licencji GNU GPLv2
Oj nie wiem cos czuje ze to reklama w paskudny sposob lub autor nie ma pojecia o takiej licencji i kilkudziesiecu uzytkownikow co bez zadnego popartego dowodu goscia linczuja.

Na jego miejscu poszkodowanego to bym wzial sie ostro za Was bo to jest oczernianie publicznie ujawnienie danych osobych oj mozna za to posiedziec

Konrad Karpieszuk pisze:

słowo przeciwko słowu.

wg mnie złamał. po pierwsze usunął informacje o tym, ze ja jestem autorem. po drugie skopiował mój opis ze strony wiec zlamal prawo autorskie. po trzecie zlamal regulamin allegro, bo ten szczegolnie traktuje produkty GPL (zakladajac ze moja wtyczka jest na GPL a uwazam ze nie jest) i kaze juz w opisie aukcji umieszczac informacje o autorze oraz podawac link do strony z ktorej mozna pobrac oryginal

real64 pisze:

Ze sie tak zapytam gdzie jest napisane w tych plikach Pana ,ze ta wtyczka nie jest na licencji GPL ?
Z tego co widze licencji nie ma wiec jest traktowane jak na zwyklej GPL lub GNu .
Niech moze teraz Pan udowodni bo napisac to kazdy moze ze to jego wtyczka 🙂 czy sa jakies odwolania do api wordpress? jesli sa to jest traktowana ta wtyczka na licencji GPL GNU czy jakos tak

real64 pisze:

Chyba ze w licencji tej wtyczki jest inaczej okreslone a z tego co widze jak juz mowilem nie ma licencji w Pana wtyczce cos jest nie tak 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

az zaczalem sie wglebiac w sprawe 🙂

sami developerzy wordpressa do konca nie wiedza jak to jest z licencjonowaniem pluginow (ale wordpress jako fundacja uwaza ze pluginy musza byc na GPL). wszyscy (i developerzy i fundacja) zgadzaja sie ze na licencji gpl nie muszą byc obrazki i style dostarczane z wtyczką. wp sprzedawca zawiera wlasne style, wiec przynajmniej czesc tej wtyczki wylamuje sie z gpl.

jak wspomnialem autor skorki thematic uwaza ze tylko tam gdzie wystepuja odwolania do funkcji wordpressa (the_ttitle() itp) to te fragmenty kodu za na GPL i jak pisalem udalo mu sie wygrac spor z automattic

pojawil sie tez pomysl by rozbijac wtyczke na dwa moduly. jeden to modul odniesien do wordpressa. np wszystkie funkcje wordpressa wykorzystywane we wtyczce opakowac w nim we wlasne funkcje, np:

function moja_funkcja_title() { the_title(); }

i tylko ten plik licencjonowac na GPL. a we wlasnej wtyczce juz wykorzystywac tylko moja_funkcja_title() bez odwolywania sie do funkcji wbudowanych w wp

anyway. koles na pewno przynajmniej bezczelnie klamal. zastanawiam sie czy nie upublicznic korespondencji z nim, w ktorej caly czs twierdzi ze jest autorem wtyczki. wiec nawet jakby byla na GPL to zlamal te licencje

Konrad Karpieszuk pisze:

pierwsze primo: nie ma potrzeby dostarczania zadnej licencji a twierdzenie ze jesli licencji nie ma to jest automatycznie na GPL jest absurdalne. czy w podreczniku szkolnym masz spisana licencje?

uznalem ze wystarczy mi ochrona jaka przewiduje polskie prawo w postaci prawa autorskiego. wtyczka jest dzielem i tak samo jak wszystkie inne dziela chroniona jest prawnie. wszelkie licencje i umowy to zawsze jest tylko uzupelnienie do prawa obowiazujacego w danym kraju.

btw. skad masz te wtyczke? kupiles ja ode mnie czy od Artura? Pytam, bo Artur (ostatecznie) twierdzi ze tej wtyczki nie ma i nigdy nie mial 🙂

zenek pisze:

JaKo Autor oczywiscie bedziesz trzymal sie tej wersji, jednak nie masz racji.
Proponuje poszperac w sieci. Podpowiem, ze sami autorzy thematica mowia: jak zrobisz skorke naszym narzedziem MUSISZ udostepnic ja na licencji GPL. Nie mowia ze za darmo oczywiscie.
Jest to powszechne niezrozumienie slowa free w powiazaniu z licencja gpl. Ale jako Autor powinienes jednak doksztalcic sie w licencji i swoich prawach, a nie powtarzAc case, ktory kiedys obiegl internet. Na krotko.

zenek pisze:

Aha, masz racje co do grafik i logo. Nie zmienia to sytuacji kodu. Wiec jesli Twoja wtyczka ma jakies grafiki i logo-nie sa one objete gpl. Kod php dzialajacy tylko jako wtyczka do wp juz jednak jest. Byl taki case ze skorka do wp. Stanelo na tym za autor przegral i musi udostepniac kod na gpl. I robi to ale bez grafik i css. A bylo ich w skorce tyle, ze bez nich jest bezuzhteczna. Lecz jesli ktos sie uprze, to zrobi swoje 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

ehh, no to jesli nie mam racji, to nawet sam wordpress nie ma racji. cytat z ich strony:

“Rather, the PHP files are subject to the requirements of the GPL while the images and CSS are not. Third-party developers of such themes may apply restrictive copyrights to these elements if they wish.”

calosc: http://wordpress.org/news/2009/07/themes-are-gpl-too/

real64 pisze:

Od ciebie za posrednictwem tej stronki mowa o wp_sprzedawca a wtyczke niby wp_zarobek od niego skolowalem niezle go 🙂

Wiesz poczytaj moze cos wiecej o licencji bo ja juz sie zaglebilem i powiem jedno
jakby ta sprawa sie otarla o sad to tutaj nie bylbym niczego pewien zalezy od prawnika i od samego oskarzonego i poszkodowanego jakie mieli by dowody mogloby byc tak ze oskarzony “Artur” wygralby sprawe albo TY.

Po drugie musi byc licencja popatrz sobie na inne wtyczki (programy itd).. jesli nie ma okreslonej licencji nawet tej gpl to moze sie okazac w tej kwesti ze moze byc to na licencji jaka przytoczylem chyba ze jest to wyraznie napisane.
wiedziales moze ze aby licencja gpl obowiazywala musi byc po angielsku? bo po polsku to sie nie liczy przeczytalem na wordpressowkiej stronie.Hmm moze ktos wypowiedziec sie w tcyh kwestiach bardziej obeznany ? Nie mam nic do ciebie ale… moze niech 3 osoba wejdzie w dyskusje 🙂

zenek pisze:

GPL does not require software be given away for free.

A developer can sell a WP Plugin and still be within the terms of the GPL. If you copy and distribute it to all your friends, the developer can’t stop you (also part of the GPL). However that does NOT mean the developer has to give you the original copy for free. The can charge for the original copy of the software.

Hope your English is better than knowledge of licensing software you are creating and selling.

Oh, have you read this one and followed the case?
http://www.nowemedia.org.pl/joomla/index.php?option=com_k2&view=item&id=673

Konrad Karpieszuk pisze:

Zenek, we wtyczce są i obrazki i CSS wiec przynajmniej czesciowo jest chroniona 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

“Po drugie musi byc licencja”

no i sie bedziemy klocic 🙂 Wg mnie nie musi, bo jak wspomnialem prawo autorskie z miejsca chroni wszelkie dziela. Licencja to uzupelnienie. Jak wykonuje komus strone to do tej strony spisujemy umowe o dzielo. Nie piszemy zadnych licencji, nikt nie pisze, a jakby nie bylo strona tez jest przeciez programem.

Inny przyklad: otwarte licencje sa tez w innych dziedzinach tworczosci: mamy np creative common. Jesli – powiedzmy – Rubik nie dolaczyl licencji do swojej plyty, to oznacza ze ta plyta jest od razu creative common? Nie. Tak samo jesli ja nie dolaczam licencji do wtyczki to wcale nie znaczy ze zaczyna byc objeta jakas licencja GPL, w ogole stworzona w jakims dalekim kraju.

Kazde dzielo zaraz po stworzeniu chronione jest prawem autorskim. Dopiero wtornie autor dziela moze zrzec sie niektorych praw, a niektore sobie dodac (w ramach obowiazujacego prawa) dolaczajac do dziela licencje

zenek pisze:

Oj chyba jednak slabo z angielskim:

“ehh, no to jesli nie mam racji, to nawet sam wordpress nie ma racji. cytat z ich strony:

?Rather, the PHP files are subject to the requirements of the GPL while the images and CSS are not. Third-party developers of such themes may apply restrictive copyrights to these elements if they wish.?”

Twoja wtyczka to php czy obrazki i css?
Jesli obrazki i css – sorry, masz racje – to nie GPL.
Jesli PHP – “the PHP files are subject to the requirements of the GPL”

A mialem juz skonczyc 🙂

real64 pisze:

Z tego co widze to php

Konrad Karpieszuk pisze:

jak juz napisalem: we wtyczce jest i PHP, i obrazki i CSS (i HTML nawet). zalozmy ze licencja GPL objety jest kod PHP, ok? Reszta wiec jest moja i nie pozwalam jej dalej sprzedawac

zenek pisze:

Dalej nie rozumiesz.

Prawo autorskie: jestes autorem i kropka. Nikt nie moze sie podpisac pod Twoja praca i powiedziec “to moja praca”.

Licencja GPL: jestes autorem wtyczki do WP. Gdyby nie WP – Twoja wtyczka mozna sobie wiesz co podetrzec. Tworzac wtyczke wiec – powinienes przeczytac licencje oprogramowania, z ktorym ta wtyczka bedzie dzialac. Jesli nie zgadzasz sie z licencja – nie tworzysz wtyczki. Jesli zgadzasz sie – musisz sie do niej dostosowac. Jesli sie nie dostosowujesz – lamiesz licencje WP.

Wniosek: jesli nie zgadzasz sie z licencja – nie pisz wtyczki tylko aplikacje standalone. Tylko kto jej bedzie uzywac i po co.

Jasniej?

Konrad Karpieszuk pisze:

rozejrzyj sie po kaatalogu wtyczki 🙂 masz tam dwa obrazki zrzutow ekranu, masz tam plik readme.txt. w samym kodzie wtyczki masz HTML i CSS. jesli Artur sprzedajac wtyczke nie usunal tych plikow, to piracił. a nie sadze by usunal, bo wtyczka by bez html i css nie dzialala.

zenek pisze:

Jak zobaczysz, ze ktos sprzedaje Twoje css i obrazki – masz racje. Ale jak zrobie swoje – mozesz wiesz co 🙂 Az mnie korci bo taki zacietrzewiony jestes w swoim braku racji 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

Jaśniej, caly czas jest jasne. Tylko kiedy w koncu zrozumiesz ze sama Fundacja WordPressa twierdzi ze nie cala wtyczka musi byc na GPL? na GPL musi byc kod PHP, reszta nie musi. I ja pozwole sobie skorzystac z tego prawa

Jasniej? 🙂

zenek pisze:

bierzesz kod i uzywasz do woli. obrazki i css zamien na swoje. html tez mozesz pozmieniac. w php zostaw informacje o autorze nawet.

Autor jako Autor, czyli ktos, kto sie napracowal i chce troszke groszy za to – bedzie bronic swojego zdania, co nie znaczy ze ma racje 🙂

Mowie to jako osoba postronna i nieuzywajaca ani nie handlujaca ta wtyczka 🙂 Bo sobie moge sam taka napisac 🙂

real64 pisze:

To moze udostepnij kod aby kazdy sie zapoznal i powiedzial czy jest tam twoja grafika i css bo z tego co ja sie rozejrzalem to nie ma 🙂

zenek pisze:

sam zacytowales:
“Third-party developers of such themes may apply restrictive copyrights to these elements if they wish.”
Do obrazkow i css. nie do PHP. Proponuje na GL dorzucic angielski do tej drugiej grupy jezykow.

Vous parlez français?

zenek pisze:

Nie musi udostepniac kodu. Moze go sprzedawac.

zenek pisze:

… tfu. nie musi za free go udostepniac. Ale udostepniac musi, chocby i za oplata.

real64 pisze:

to moze fragment kodu gdzie jest css 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

jak zrobi swoje, wiem co. i doskonale wiem ze tak sie da. popatrz na przyklad na red hat: kod jest na GPL ale nazwe, logo i inne niezwiazane z kodem maja zastrzezone. dlatego red hata nie mozesz legalnie pzekazywac czy sprzedawac dalej. i dlatego tez powstal CentOS – kod red hata bez rzeczy nalezacych do tej firmy

i doskonale sobie zdaje sprawe, ze jesli moje wtyczki sa na GPL to kazdy moze z nich usunac/podmienic te elementy, ktore nie sa na GPL i sprzedawac dalej. jesli ktos chce, prosze bardzo 🙂 jesli bedziesz w stanie swiadczyc wsparcie dla swojej wtyczki i reagowac na zglaszane problemy uzytkownikow, to dobrze dla ciebie. i dobrze dla mnie, bo lubie konkurencje (tak btw nie tylko ja zrobilem wtyczke do integracji wordpress z dotpay: zobacz http://blog.meloniq.net/2011/01/08/wordpress-platne-wpisy-dostep-do-tresci-paid-content/ )

tylko ze jestem silnie przekonany ze Artur nic nie zmienil w tej wtyczce poza zmienieniem nazwy.

real64 pisze:

Albo inaczej napisz mi w ktorej lini masz ten css ja zobacze 🙂

Konrad Karpieszuk pisze:

real64: faktycznie mea culpa. zapomnialem ze css tam nie ma (sorry ale chrzani mi sie zz drugą wtyczką tradematik a tam juz css jest).

odnosnie nie widzianych przez ciebie obrazkow: tu jest zrzut z zawartosci archiwum z wtyczka:
http://min.us/mvoQmvW#1

jak widzisz sa obrazki jest i readme.txt. w samej wtyczce jest na pewno html (czy musze podawac linijki?)

btw. czy mozemy skonczyc dyskusje? 🙂 piszecie tak szybko ze nie nadazam odpowiadac, a musze sie jeszcze dzis wziac do pracy 🙂 no moze nie skonczyc, piszcie dalej, ale odpowiem pozniej. moje stanowisko na te chwile:

– moge wam przyznac ze kod PHP wtyczki jest na GPL i mozna go rozprowadzac dalej
– wtyczka zawiera w sobie elementy ktore nie sa na GPL i ich nie moza rozprowadzac dalej bez mojej zgody (ale mozna usunac)
– koles z allegro zeby sprzedawac wlasna wtyczke musialby: 1) zostawic info o autorze 2) musialby usunac elementy nie bedace kodem PHP. nie zrobil tego (najpewniej, bo wtyczki nikomu wyslac nie chce, na goldenline jest usilnie sie upieral w dalszej dyskusji ze wtyczke napisal sam)

i tego sie bede trzymac 🙂 czy ktos ma jakies zastrzezenia do powyzszych trzech myslnikow?

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.