Ostatnia tragedia uświadomiła, przynajmniej mi, że mimo wszystko telewizja jest nadal najbardziej wiarygodnym źródłem informacji. I wcale nie chodzi mi o to, że w internecie obecnie po kilku dniach od katastrofy łatwiej jest trafić na artykuł o tym, że samolot spadł w skutek syjonistycznego zamachu.
Pierwszym miejscem, gdzie dowiedziałem się, że samolot prezydencji rozbił się pod Smoleńskiem była Wirtualna Polska. Niby całkiem wiarygodne źródło informacji, ale gdy zobaczyłem tytuł o tym mówiący, pierwsze co mi przyszło do głowy, to że WP znów tytułem próbuje zwiększyć sobie ilość kliknięć.
Drugie co mi przyszło do głowy, to aby włączyć telewizor. I wtedy już byłem pewien, że to nie żart.
W filmach często możemy spotkać scenę kiedy gdy coś istotnego się dzieje, jedna postać dzwoni do drugiej i mówi aby szybko włączyła telewizor. Podejrzewam, że ta scena jeszcze długo nie zostanie zastąpiona sceną, w której jedna postać twituje do drugiej aby szybko weszła na facebooka.
Internet to śmietnik i informacje jednak wolę się udać do telewizji, nawet jeśli muszę przy tym godzić się na jakąś ich odgórną moderację czy cenzurę.
Comments
Kwestia korzystania z poważnych serwisów informacyjnych, a nie czegoś w stylu wp…
Polecam serwis wyborczej – gazeta.pl (newsy są tu jak widzę w skróconej formie) i wyborcza.pl (artykuły z prasy). Dla równowagi rp.pl czyli spojrzenie prawicy. No i cnn.com i http://news.bbc.co.uk/ w kwestii newsów ze świata. Często do ciekawych wniosków można dojść porównując relacje z poszczególnych wydarzeń w różnych serwisach 😉
A, jeszcze w onecie o dziwo jest jedna dobra rzecz: http://wiadomosci.onet.pl/kiosk.html
czyli przetłumaczone artykuły z prasy zagranicznej.
Zgadzam się z Tobą w zupełności. Internet to śmietnik, nawet pisałem o tym. Ja o tragedii dowiedziałem się z TV. Kto miał włączony odbiornik, ten nie miał możliwości się o tym nie dowiedzieć. Naliczałem przekaz tego samego na blisko 15 kanałach, przez cały dzień. No chyba, że ktoś oglądał kanały niszowe, bo nawet tematyczne jak np. Tvn Style nadawały wieści z tragedii. Co do portali, to wabią one nagłówkami, do bzdur, przez co psują swój wizerunek powagi. To wielki błąd, bo ten proceder niszczy zaufanie. Takie podejście powinno być zarezerwowane dla e-brukowców i serwisów nie zobowiązujących.