Kolejna linuksiarska porada (właściwie samemu sobie na przyszłość). Testuje od wczoraj KDE, taki kaprys. Zauważyłem, że gdy w KDE otwieram jakiś plik w gedit, ten zawsze obok niego otwiera kolejny, niezapisany. Zamknąć oczywiście go można, ale zawsze pyta czy zapisać i gdy otwieramy 10 plików do edycji, otworzy się też 10 niezapisanych, pustych. Zamykanie tego wszystkiego to strata czasu.
Rozwiązanie:
- klikamy prawym klawiszem na menu KDE
- wybieramy “Modyfikuj programy”
- w drzewie odnajdujemy “Narzędzia > gedit”
- w pole Polecenie wpisujemy gedit $1 < /dev/null
- klikamy na zapisz