Tag: blogvertising

Opony, odszkodowania, kosiarki, stroje sportowe czyli Blogvertising mi płaci

Reklama Na Blogach
Pamiętacie idiotyczny tekst sprzed dwóch tygodni? Okazuje się, że wcale nie było to takie głupie. Zarobiłem za niego 35 złotych (pieniądze już widzę na moim koncie w Blogvertising), a napisanie go zajęło mi jakieś 20 minut. Wychodzi całkiem niezła stawka za godzinę, więc uprzedzam, że jako wciąż bezrobotny (ale nie nierób; przyjąłem sobie zadanie wysyłać przynajmniej jedno CV dziennie i póki co trzymam się go) raczej nie odpuszczę sobie takiej okazji na kilka złotych.

Tak, wiem, że nie podoba się Wam (a przynajmniej jednej osobie, która zamieściła pod tekstem w komentarzu link do bloga mekka) takie wspieranie preclowania, ale przyznam, że nie mam większych oporów przed tym (choć jakieś mam). Klient, autor strony chce być na pierwszym miejscu wyników wyszukiwania. Może za to zapłacić dla Google, może zapłacić dla firmy pozycjonerskiej. Nie kradnę Wam przy tym kontentu (jak było to opisywane na blogu mekka, btw mój blog Konrad jest w Rwandzie, też tego doświadczył), nie spamuję Wam skrzynek, nie zmuszam do czytania. Fakt, że całość zmienia skuteczność wyszukiwarek, ale nie ma róży bez kolców.

Niestety sam Blogvertising nie ułatwia roboty, bo teksty trzeba pisać pod idiotyczne słowa kluczowe. Tym razem jest to po kolei: opony, odszkodowania, holowanie, kosiarki, wypożyczalnia samochodów Gdańsk, spływy kajakowe i stroje sportowe.

OK, na siłę mógłbym sklecić coś w rodzaju tekstu: “Muszę się zgłosić do punktu wypłaty odszkodowania i znaleźć holowanie, bo jak wsiadłem do swojej kosiarki, zarzuciłem na ramę stroje sportowe, to zaraz po chwili pękły mi wszystkie cztery opony w niej, tak że spływy kajakowe, na które jechałem mogę sobie już wybić z głowy i pozostaje mi co najwyżej wypożyczalnia samochodów Gdańsk“. No ale co z tego, skoro choć to może już i ma jakiś skład gramatyczny, to nadal jest bez sensu?

Jutro napiszę coś niesponsorowanego, obiecuję 😉 Tymczasem kończę na razie i oznajmiam, że właśnie zarobiłem kolejne 16 złotych.

* * *

Tak naprawdę miałem zamiar w tym wpisie połączyć przyjemne z pożytecznym i pojechać po pozycjonowanych stronach (poklikajcie sobie w nie, grafika i wykonanie miodzio, jedna nawet składa się z samych kodów błędu PHP), ale te powyższe zdanie naprawdę napisałem na poczekaniu, więc odpuściłem sobie całą resztę. Wymóg jest aby każde z pozycjonowanych słów pojawiło się dwa razy i wymóg został spełniony. Nie będę więc siebie i Was męczył 🙂

0