Uwaga: czytając ten wpis, weź pod uwagę, że został napisany w 2010 roku i nie wszystko musi być wciąż aktualne.
Nie mogę, muszę to napisać. O Skarbnicy Narodowej wiem już od dłuższego czasu od ich klientów, którym się wydaje, że są zadowoleni z ich usług. Teraz Skarbnica Narodowa zaczęła się reklamować w telewizji. Czuję więc, że muszę napisać co nieco o nich. Przynajmniej tą część, której nie mówią w reklamie.
W skrócie dla tych którzy nie będą chcieli czytać całości: Skarbnica Narodowa nie robi nic nielegalnego, ale według mnie to co robią powinno być nielegalne. Metodami socjotechnicznymi stwarzają wrażenie, że kupione u nich monety i pseudomonety mają dużą wartość kolekcjonerską, podczas gdy ich wartość de facto jest często kilka razy niższa niż po jakiej są sprzedawane. I wartość ta nie wzrośnie.
Już wyjaśniam o co chodzi.
W Polsce od jakiegoś czasu jest mniejszy lub większy boom na kolekcjonowanie monet. Pod NBP ustawiały się długie nocne kolejki by kupić nowe okazy i nawet już za chwilę sprzedać dwa razy drożej. Nic dziwnego, że wiele firm chce wykorzystać tą okazję i zarobić na tym.
Bo tak, po pierwsze Skarbnica Narodowa jest firmą. Nie jest to żadna instytucja emitująca monety. Nazwa ma jednak sugerować co innego. Brzmi prawie jak skarbiec narodowy. Narodowy, więc na pewno rządowy. Nie. To po prostu firma, która tak się nazwała. Ty też możesz założyć firmę o podobnie brzmiącej nazwie i możesz zrobić to legalnie. Jak chcesz nazwij się nawet Narodowy Departament Obrony i zacznij sprzedawać gaz pieprzowy na straganie. Będziesz działać analogicznie do firmy Skarbnica Narodowa Sp z o. o. (tak brzmi ich pełna nazwa).
Po drugie firma Skarbnica Narodowa nie emituje monet. Żadna firma nie ma prawa emitować monet, mogą to robić tylko Narodowy Bank Polski i jego odpowiedniki w innych krajach, czyli instytucje rządowe odpowiedzialne za emisję środków płatniczych.
Firma Skarbnica Narodowa emituje medale, a nie monety. Prywatne firmy jeśli wyprodukują coś, co wygląda jak moneta, nie mogą nazwać tego monetą, więc nazywają to medalami (co brzmi też nieco profesjonalnie ale nie daje żadnej wartości) albo często po prostu przemilczają nazwę. W telewizji lub broszurkach pokazywane są złote lub srebrne krążki i pada tylko zwrot typu unikalna kolekcja lub limitowany nakład/emisja. Nie mówi się czego. A jest to po prostu unikalna kolekcja złotych krążków. Choć nie jestem tego taki pewien, że unikalna, skoro medale tłoczone są często w milionowych nakładach.
Firma Skarbnica Narodowa sprzedaje także monety, ale po znacznie zawyżonej cenie. Tak, w ofercie Skarbnicy Narodowej znajdują się także złote i srebrne monety innych banków, ale nie mają one wartości większej niż kruszec z jakiego są zrobione i nie są monetami kolekcjonerskimi. Dwa przykłady:
Moneta banku Nauru, 10 dolarów australisjkich. Link Jak można szybko wyszukać w sieci Nauru to państewko wyspiarskie w okolicach australii, którego narodowy bank jest niewypłacalny. Nie wiem, może jednak ma to jakąś więc wartości kolekcjonerską (może ktoś chce mieć monetę banku, który upadł jako rarytas). Ale na stronie firmybrak informacji o wielkości emisji (być może firma Skarbnica Narodowa próbuje sprzedać zwykłą monetę płatniczą; coś jakby ktoś z Was próbował sprzedać za kilkaset dolarów 10 zwykłych polskich złotych w papierku).
Ile jest więc warta ta moneta? Według ekonomii, tyle ile ludzie są skłonni za nią zapłacić. Według firmy Skarbnica Narodowa te 10 dolarów australisjkich jest warte 219 złotych. Moneta jest ze złota i waży 1,24 grama, więc jeśli by wziąć pod uwagę jedynie wartość kruszca, moneta jest warta 124 zlote (kurs ceny złota gdy to pisze wynosi około 100zł za gram). Czyli Skarbnica Narodowa próbuje sprzedać tą monetę za prawie 100 złotych więcej niż jest kruszcowo warta. Jeśli ktoś z Was się wybiera do Nauru, może rozważyć zakup, ale chyba lepiej kupić je po prostu na miejscu w kantorze za dolary 😉
Idźmy dalej. Firma Skarbnica Narodowa ma w swojej ofercie także złote krugerrandy za 900 złotych sztuka. Jak można wyczytać w sieci krugerrandy to monety bulionowe czyli monety bez wartości kolekcjonerskiej (ok, wartość kolekcjonerską mogą mieć też majtki Twoich wszystkich byłych dziewczyn, więc zdecyduj się czy nie lepiej je właśnie kolekcjonować) a są po prostu lokatą kapitału w złoto. Jeśli kogoś nie stać na całą sztabkę złota, może sobie kupić złotą monetę po cenie kruszca i jak zloto zdrożeje, sprzedać ją z zyskiem. Tyle, że kruszcowa wartość tego krugerranda to około 350 złotych, czyli prawie trzy razy mniejsza niż w Skarbnicy Narodowej. Czy na pewno chcesz kupić tą monetę i czekać aż złoto podrożeje o 300% by sprzedać ją z zyskiem? Niestety będziesz musiał.
No właśnie, bo jak wygląda wtórny rynek monet i pseudomonet ze Skarbnicy Narodowej? Najlepiej zobacz sam na Allegro. Nie będę podawał linków. Wejdź na stronę Skarbnicy Narodowej, zachwyć się jaka to wspaniała “moneta” (wybierz jakąś) za 300 złotych sztuka, a potem zobacz ile osób na Allegro próbuje ją sprzedać bezskutecznie za 30 złotych (link nie jest do monety akurat z Skarbnicy Narodowej, ale zobacz ile kosztuje podobna właśnie u nich). To by właściwie wszystko tłumaczyło czy warto od nich kupować monety i medale z zamiarem sprzedania kiedyś z zyskiem.
Na koniec chce jeszcze raz podkreślić, że firma Skarbnica Narodowa nie robi nic nielegalnego. Ot, po prostu wynajduje ludzi (dziwnym zbiegiem okoliczności wszyscy kogo znam, którzy kupili od nich krążki to osoby starsze, bywalcy prezentacji koców z super wełny, które wypełniły za ciastko i kawę zgodę na udostępnienie ich danych kolejnym podmiotom), którzy są skłonni wydać wielką kasę za niewiele warte rzeczy, wierząc, że kiedyś sprzedadzą je z zyskiem. Obawiam się jednak, że tak długo nie będą żyli.
I na już zupełny koniec ciekawostka: jest wiele firm (na przykład ta) gdzie możecie za kilkanaście/kilkadziesiąt dolarów zaprojektować i zamówić swoje własne pseudomonety. Teraz pozostaje już tylko założyć firmę Skarbnica Państwowa Sp z o.o. i zbijać grubą kasę. Model biznesowy mamy już sprawdzony 😉
Comments
Jakieś kawał czasu temu na Wykopie był link do ebay.co.uk, gdzie zaradny Polak sprzedawał polskie grosze za 10 funtów.
Może to on?
A co uważacie o produktach ze strony:
http://www.skarbiecmennicy.pl
Skarbiec Mennicy Polskiej to spółka zależna Mennicy Polskiej S.A., firmy o dumnej i bogatej tradycji, cieszącej się szacunkiem i zaufaniem wielu pokoleń klientów.
‘Żadna firma nie prawa emitować monet, mogą to robić tylko Narodowy Bank Polski i jego odpowiedniki w innych krajach, czyli instytucje rządowe odpowiedzialne za emisję środków płatniczych.’
Kolejny ekspert internetowy.
Ja zamówiłem 1 egzemplarz i zarazem ostatni. To była moneta z Janem Pawłem II podobnym chyba do Putina. Takiego pasztiszu jeszcze nie widziałem.
Dokładnie tak. W Szklarskiej Porębie są emitowane monety (bynajmniej nie z mennicy). Część emituje miasto, część jakieś stowarzyszenie.
Mogę dodoac, że srebrne półdolarówki, które oni określają jako dolary, kosztują na aukcjach 6 USD czyli mniej niż 18 PLN. Oni sprzedają za 89 i 179. To klasyczny przestępczy przekręt oszustów.
https://www.skarbnicanarodowa.pl/produkty/2/3
Oczywiście, że pisze rację. Swego czasu nawet NBP w tej sprawie protestował. Ty Władzio jesteś z kolei kolejnym “krytykiem internetowym”, którego oburza, że ktoś coś wie. Typowe…
Skarbnica narodowa, skarbiec mennicy (o ile nie sprzedaje monet NBP, ale wtedy zwykle robi to po mocno zawyżonych cenach), ale też wszystkie emisje miast i miasteczek, klubów wędkarskich i innych podmiotów to jawna kpina z prawdziwego kolekcjonerstwa. Moneta musi mieć nominał! To jej definicja. Musi to być nominał w walucie suwerennego państwa. Prosta i uniwersalna definicja. Jeśli coś chcecie zmieniać – i nie chcecie, żeby były to monety NBP – to może pomyślcie o euro okolicznościowych.
Przepraszam – “kolekcjonować”, a nie “zmieniać”… Najgorzej, to pisać w paru oknach na raz 🙂
To nie są monety, ale dukaty lokalne, “monety” zastępcze, które obowiązują przez jakiś czas, a potem stają się śmieciem nie wartym liczby na nich napisanej.
W Polsce emitować monety może tylko NBP!
No tak. Stronę zrobili świetną, ale oferta nie kładzie na kolana. Jeszcze do tego te cyrki i których piszesz…. Zgroza.
Skarbiec Mennicy Polskiej dumną i zabogatą!!! ma tylko nazwę bo tak naprawdę powstał tylko na zasadach konkurencji w 2008 roku w Polsce aby stworzyć coś na wzrór Skrabnicy Narodowej. Nie jest to żadna dumna tradycja pokoleń. Nie jest to mennica polska, jest to poprostu spółka akcyjna.
Skrabnica Narodwa emituje medale i monety ale jako kolekcjoner mogę powiedzieć, że chyba tylko “Laik” o tym nie wie. Trzeba pamiętać, że medal nie ma nominału w przeciwieństwie do monety co oznacza że niestanowi prawnego środka płatniczego. W tym zakresie wszędzie jest dużo nieporozumień, zarówno w Skarbcu Mennicy jak i w Skarbnicy Narodowej czy na oficjalnych poratlach numizmatycznych. Jednak trzeba pamiętać (po przeanalizowaniu reklam i treści warunków w/w firm, że pretensje o to, że miała być zakupiona przez nas “moneta” a nie “medal pamiątkowy” możemy jako kolekcjonerzy zawdzięczać tylko i wyłącznie sobie.
Niestety większość z nas nie czyta warunków. Zobaczymy tylko, że coś się błyszczy i chcemy odrazu to kupować.
Wniosek: Ludzie są zachłanni i leniwi. Nie leńmy się i czytajmy a potem podejmujmy decyzję. Ktoś napisał:
“Każdy jest mistrzem świata w szybkości czytania regulaminów” – a teraz sobie przypomnijmy i odpowiedzmy na pytanie:
Kto z nas zanim zaznaczył akceptacuję przeczytał cały regulamin rejestrując się na którymś z portali społecznościowych lub zakładając skrzynkę pocztową?
Odp. niewielu albo nikt:(
Sam tego niezrobiłem i sam się przejechałem w paru sprawach ale po prześwietleniu całego tematu mogę się zgodzić, że rzeczywiście Skarbnica Narodowa tak samo jak i Skarbiec Mennicy Polskiej nie emitują monet bo to mogą robić tylko instytucje państwowe. Są to firmy zajmujące się tylko i wyłącznie dystrybucją numizmatów.
Tak więc można u nich dokonać zakupu zarówno medali jak i monet.
Tekst na tej stronie świadczy o zupełnym braku wiedzy w zakresie numizmatyki i prowadzonych przez Skarbnicę Narodową usług. Mam nadzieję że inne instytucje czy też firmy numizmatyczne nie będą tak oczerniane ze względu na brak chęci zapoznania się z wiedzą numizmatyczną i warunkami zakupu jakie są określone przez daną firmę.
Witam
Kupiłem w skarbnicy Silver Eagle 2010.
Chyba nie podróbka tylko do licha normalna jest Srebrna.
Nigdy nie kupie żadnych monet!!! Dzięki za ostrzeżenie.
Dokładnie tak. Emitentem monet i banknotów będących w obiegu w Polsce jest NBP. A komu zleci bicie monet, czy druk banknotów, to już inna sprawa. I te rzeczy należy od siebie odróżnić.
Tak, zarówno Eagle, jak i tegoroczna – 2011 – edycja – są tzw. podpuchami – SN wrzuca je na wabia po niecałej stówce, a potem tłucze klienta propozycją zawracia umowy na dostawę nieokreślonej wielkości serii monet po 179 zł, które są podobno takie same – a chodzi głownie o to, żeby tępaków wpuścić w w/w półdolarówki próby 500
Nie dajcie się nabrać – zróbcie coś dokładnie odwrotnego – to, co zrobił Michał – kupujcie kolekcję 2011 – 45000 podobno mają – cena uncjowej monety próby 999 jest niższa, niż złomu srebra aktualnie (giełdowo srebro przekroczyło 100 z uncję) – wykupcie im cały zapas, a pozostałe oferty pakujcie do “okrągłego segregatora” pod biurkiem, jak ja i Michał 🙂
Fajna stronka. Przydałoby się więcej tego typu informacji ale lepiej w TV, bo Ci którzy kupują ten badziew ze skarbnicy narodowej to często osoby ograniczone, które swoją wiedzę o świecie czerpią właśnie z telewizora.
Ja tak właśnie zrobiłem , kupiłem uncjową monetę za 89 zł + 9,95 koszt pakowania i wysyłki teraz obecnie chcą za tą samą monetę 157 zł !! i piszą W PREFERENCYJNEJ CENIE . Zawyżąją teraz cenę za kruszec w monecie dzisiejszy kurs srebra na giełdzie światowej wynosi 48,01 dol. za 1 oz.(uncje)31,1g. mi też wysyłają oferty kupne numizmatów złotych i srebrnych ale to wywalam do kosza
No to wtopa. Ja kupiłem 10 różnych monet z kolekcji “ASD” i dopiero dzisiaj mnie skusiło aby sprawdzić w netcie co ludzie piszą. Tych “monet” już nie mogę oddać ale 11-stą oddam natychmiast. Masakra i horror jednocześnie. DZIĘKI(dlaczego nie sprawdziłem w necie wcześniej)
Nic nie kupować w Skarbnicy Narodowej Sp. z o.o. Radzę trzymać się z daleka. Wydaje ci się, że kupujesz monetę a wysyłają kolejne zwykłą pocztą i żądają 2x 3x większej opłaty i straszą windykacją za brak płatności za niechciane monet.
Używanie w nazwie formy słów Narodowy, Państwowy, Polski, itd. powinno być prawnie zakazane.
W 100% zgadzam się z moim przedmówcą że używanie słów Narodowy, Państwowy, Polski przez nieuczciwe firmy stosujące manipulacje by sprzedać swe podrabiane i nic nie warte produkty jest skandalem i powinno być zakazane. Firma Skarbnica Narodowa stosuje manipulacje by sprzedać nic nie warte monety zwykłe podróbki, ja się interesuje numizmatyką i bardzo dobrze się na niej znam, pamiętajcie ludzie tylko monety wybite przez Mennicę Narodową czyli NBP mają wartość numizmatyczną, inne monety wybite w Polsce przez prywatne firmy mają 0 (zerową) wartość numizmatyczną i nigdy takowej mieć nie będą.
Jak zamówiłem chciałbym zrezygnować .Nie będę odbierał poczty.
Chciałbym zrezygnować z zamówionych monet tylko nie wiem jak to zrobic.Moze ktoś wie jak to zrobic?
wszystko zalezy od umowy, ale generalnie jest tak ze towary zamowione przez net mozesz zwrocic w 10 dni bez podania przyczyny. najlepiej zadzwon do nich i zapytaj
nie mam pojęcia, ja u nich nic nie zamawiałem, ale na Twoim miejscu bym po prostu nie odbierał poczty, może Cie przecież nie być w miejscu zamieszkania 🙂
i raczej nie liczył bym na zwrot kasy za zakupiony towar, w przeciągu 10 dni, przecież Skarbnica Narodowa sprzedaje medale (bo nie można tego nazwać monetami) podróbki monet, bez jakiejkolwiek wartości numizmatycznej, te ich monety które sprzedają za 99 zł i więcej, nie sprzedasz później nawet na allegro za 10 zł, bo nie mają wartości numizmatycznej, sprzedając taki towar raczej na 100% mają klauzulę w umowie że zamówiony towar nie podlega zwrotowi, nie licz na to że Ci spółka z ograniczoną odpowiedzialnością kasę zwróci… Skarbnica Narodowa nie bez powodu jest —> sp. z.o.o
tego typu firmy jak Skarbnica Narodowa działają na takiej zasadzie że jeśli kupisz u nich towar, to jednocześnie godzisz się na ich warunki, tzn. nie ma zwrotów, dodatkowo możesz się spodziewać kolejnej partii monet po preferencyjnej cenie, nawet jak ich nie zamówisz… I nie masz nic do gadania, kupując u nich towar, godzisz się na ich warunki, żadnych zwrotów kasy nie uzyskasz, najlepiej po prostu omijać takie firmy szerokim łukiem i nic u nich nie zamawiać, tego typu firmy od lat żerowały na naiwności ludzkiej (zwykle osób starszych i nieświadomych) jest to system sprzedaży który od lat działa w USA
OJ LUDZIE!!!!
jak czytam wasze teksty to się robię nerwowa,Skarbnica POŚREDNICZY W SPRZEDAŻY nie jest producentem!!! A Medale mają dwie wartości -PAMIĄTKOWĄ oraz właściwą-cena srebra.To tak jakbyście mieli pretensje w markecie ze data przeterminowana a sami towar kupiliście. A w trakcie rozmowy telefonicznej SAMI podejmujecie decyzje o kupnie bo rozmowy SĄ NAGRYWANE !! i odsłuchiwane .nikt nie podejmie za was decyzji bo straci prace i zapłaci za to- WIEM CO MÓWIĘ!!
infolinia skarbnicy-0 801 811 800,
Anita z tego co widzę to nie wiesz co mówisz /piszesz/.
Skarbnica pośredzniczy tak jak wiele firm ale z jedną różnicą.Ludziom sugeruje się że to firma państwowa , a na tym co kupią to na pewno zarobią.To jest podobne do ostatniej afery z piecykami gazowymi na jednym śląskim osiedlu wpadali do starych ludzi i oferowali im bedziewie na wysokie raty i sugerowali że to jest wymagane.Podobnie jest z ze sprzedawcami ulicznymi np. perfumy itd – pierwsze pytanie – wie pan gdzie jest np. Makro” /już sugerowanie sklepu / potem “no bo my tu mamy nową promocję perfum męskich” Zauważ Anito jak szybko możemu zostać sami wprowadzieni w błąd.Dopiero później się kapujemy że ta osoba nie ma nic wspólnego z “Makro” , to taka językowa składanka , sugestia którą kupujemy.Po drugie w markecie nie do mnie należy sprawdzanie daty przydatności tylko do sprzedawcy / a takim jestem i wiem o czym piszę /.A jeśli chodzi o tą rozmowę telefoniczną to każda firma pragnie wciskać swój towar zachwalając jak tylko się da.Na pewno sama nie raz taką przeprowadziłaś np. z jakąś firmą telekomunikacyjną więc powinnaś wiedzieć o co chodzi.A chodzi o to że najbierają się głównie starsi ludzie potem dają wnukom w prezencie bo myślą że to dobra inwestycja /znam z autopsji , bo nie raz i nie dwa zwracali sie do mnie o opinię/.Najbardziej mnie rozwaliła Twoja wypowiedź na temat wartości medali /dawno śię tak nie uśmiałem/ , moja odpowiedź może być tylko jedna – żaden sznujący się kolekcjoner nie kupi takiego bedziewia zwłaszcza za taką cenę /chyba że Ty uważasz że monety i numizmaty kolekcjonerskie to takie coś jak kasety i perfumy wciskane na ulicy przez wygadanych sprzedawców no to gratuluję/
Pozdrawiam prawdziwych kolekcjonerów , ja dalej jestem w żałobie po zwiększeniu nakładów przez śp Skrzypka i musiałem się przerzucić na mennice australijską , kanadyjską i niektóre monety bite na zachodzie Europy dla Palau.
Zadzwoń pod.22 4455977 lub 801 811 903 podając nr klienta
i podaj im info że mają zablokować dalszą wysyłkę Ja tak zrobiłem i działa.A inaczej Nie przyjmój przesyłek.
Tomasz.J.
Kupiłem kilka medali z różnych serii,jak Jan Paweł II ,2-ga wojna światowa, Powstanie Warszawskie .Zawsze tylko srebro i ze względu na tematykę.Macie rację starsi/mam 71lat/ i oczywiście dla wnuków. syna i wnuki widuję raz na rok,raz na 2 lata bo są poza krajem więc uważam te medale jako prezent -pamiątkę…/Zawsze zaczęte serie mogę
zablokować /tak robiłem i skutecznie/lub nie przyjmować przesyłki.
Tomasz Jahołkowski
Witam , jak wielu ja też dałem się nabrać na to badziewie przysłali mi jedną niby monetę na wabia ,a następnie mają zamiar przysyłać mi co miesiąc. Natychmiast po przeczytaniu komentarzy zadzwoniłem do SN o odstąpienie od niby umowy,a właściwie zamówienia którego złożyłem przez internet. nie wiem czy to poskutkuje,może trzeba będzie wysłać jakieś pismo
Witam , jak wielu ja też dałem się nabrać na to badziewie przysłali mi jedną niby monetę na wabia ,a następnie mają zamiar przysyłać mi co miesiąc. Natychmiast po przeczytaniu komentarzy zadzwoniłem do SN o odstąpienie od niby umowy,a właściwie zamówienia którego złożyłem przez internet. nie wiem czy to poskutkuje,może trzeba będzie wysłać jakieś pismo
Aktualnie pracuję w mennicy. Nie mam nieograniczonej wiedzy na temat mennictwa, ale napiszę co wiem .
Mennica Polska jest pełnoprawnym emitentem środków płatniczych w kraju. zajmują się również biciem medali pamiątkowych itp. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jest to spółka prywatna, czyli Państwo płaci komuś za produkcję pieniędzy.
W Polsce działają jeszcze inne mennice, które oferują monety kolekcjonerskie wysokiej jakości.Każda z tych firm, prowadzi działalność zgodną z prawem.
Przez komentarz osób,które nie mają pojęcia o mennictwie w Polsce, zyski innych mennic, oprócz Mennicy Polskiej spadają.Często oferowane produkty przez inne mennice odznaczają się większą estetycznością i jakością wykonania.
Podaję nazwy niektórych mennic w kraju:
Mennica Polska, Mennica Sudecka, Mennica Śląska.
Pracownik mennicy państwowej 😉
PAMIĘTAJCIE !!!!
Moneta – musi mieć nominał
Medal Pamiątkowy(często mylony z monetą)- może przypominać w kształcie monetę, lecz nie ma na rewersie/awersie oznaczonego nominału.
Szanowni Państwo,
ja się czuję oszukany przez Skarbnicę Narodowa i moim zdaniem sprawa zakończy się w sądzie.
Pierwszą monetę zamówiłem i za nią zapłaciłem.
Drugą odesłałem.
Trzecia nawet do mnie nie dotarła, nie mówiąc o fakturze, a cięgle otrzymują pisma z pogróżkami, co będzie jak nie zapłacę. Po dzisiejszym mailu ze strony Skarbnicy zdecydowałem się złoży ć doniesienie do Prokuratury o próbę wyłudzenia pieniędzy.
Szukam osób tak samo jak ja poszkodowanych celem złożenia pozwu zbiorowego.
Kontakt jmserwis@tlen.pl
Szanowny Panie JM, od kilku lat poszkodowani przez SN szukają pomocy w Internecie. Problem w tym, że na różnych portalach i w różnych miejscach, przez co nie jest możliwe zebranie wystarczającej ilości poszkodowanych w celu złożenia zbiorowego pozwu.
Najpierw jednak należałoby wystąpić do UOKiK, aby wymusił na SN zmianę regulaminu. Moim zdaniem zapisy regulaminu, jakim posługuje się SN, są nieprecyzyjne i niejednoznaczne. To daje SN możliwość szantażowania klientów i chyba o to głownie SN chodzi.
W razie jakieś wpadki SN powoła się na swój regulamin, w którym jest taki punkt:
“6. Zasady zapłaty ceny:
Zamówione produkty są przesyłane do Kolekcjonera listem, listem z zadeklarowaną wartością, lub przesyłką kurierską. ”
Wymieniono tu trzy możliwości dostawy: listem, listem wartościowym i kurierem, ale SN preferuje dostawę zwykłymi listami. I tu jest problem, bo nie każdy zwraca na to uwagę. W regulaminie(Data ostatniej zmiany: 2011-02-22), który posiadam, nie ma nigdzie wzmianki, że klient może zmienić formy dostawy, gdyż tę narzuca SN (cytowany niżej fragment regulaminu).
“Pierwszy produkt w kolekcji jest płatny przy odbiorze od listonosza lub kuriera. Forma przesyłki i płatności pozostałych produktów w kolekcji podana jest każdorazowo przy warunkach rezerwacji danej kolekcji.”
Prześledziłem liczne wypowiedzi osób poszkodowanych przez SN i wszyscy potwierdzają, że SN przesyła swoje produkty listami zwykłymi.
Odrębną sprawą są firmy windykacyjne, które współpracują ze SN.
Do Pana JM. Proszę odebrać pocztę mailową.
Witam ja tam ludzie lubie rzeczy brac z NS każdy ma wybór.
Wolny kraj,
Powiem krótko. Numizmaty wydawane przez Skarbnicę Narodową są dla kolekcjonerów a nie dla handlarzy. Po prostu nie można się na tym wzbogacić. To tak jakby pan zbierał pocztówki, panie Michale. Mają ludzie pieniądze to sobie kupują jakąs kolekcję i co miesiąc dostają kolejny medal, czy monetę. Nie prawdą jest natomiast, jak pan pisze, że na ich stronie nie ma kontaktu, czy adresu firmy. Byłem tam i sprawdziłem. Jest zakładka kontakt i jest tam wszystko. Myślę ,że trzeba trochę krytyczniej podchodzić do zagadnienia. Emocje są tutaj niewskazane.
[…] firmy. Dopiero na 15-ej pozycji znajduje się odnośnik do nieprzychylnego wpisu dotyczącego firmy Skarbnica Narodowa na blogu […]
Trzeba ich wywieźć do obozu pracy na Syberię, a tak serio należy najzwyczajniej olać takich cwaniaczków i ignorować reklamy. Ja nie kupiłem w skarbnicy nic i mam ich w du…
Pochwalę się i ja! Kilka dni temu miałem już telefon z pogróżkami od firmy intrum justitia z żądaniem zapłaty . Niesympatyczna baba-przepraszam ale nie mogę tego nazwać inaczej- w gburowaty sposób poinformowała mnie iż jeśli nie zapłacę w ciągu trzech dni to moje koszty wzrosną. Zapytałem się więc grzecznie za co , że może jakieś pismo by wysłali ….
Więc pismo ponoć wysłali – wczoraj jak powiedziała rozmówczyni. Oczywiście listem zwykłym. W końcu dowiedziałem się , że chodzi o firmę “skarbnicę narodowa”.
I tu jest największy problem. Nie otrzymałem , żadnych informacji o zaległościach! Żadnych listów poleconych, za potwierdzeniem odbioru etc.
I nagle okazuje się , że wkracza windykacja.I przestaje być już problem natury naciągania ale wiarygodności kredytowej!!! Tu jest większy problem!
[…] cenie i nabywca nieświadomie zobowiązywał się do zakupu kolejnych monet w cenach paskarskich. Tu można nieco o nich przeczytać. Na Goldblog też można dowiedzieć się paru ciekawostek. Ta firma ma z tego procederu spore […]
Otworzyliście mi oczy,ja tez myślałem,że to firma powiązana z mennicą państwową i emituje numizmaty,które nabierają wartości.Zastanawiało mnie to,że są piekielnie drogie,myslałem,że tak musi być bo nie znam cen kruszcu a wartość ich nie długo wzrośnie.Kupiłem 3 egzemplarze i wiecej nie będe odbierał z poczty bo nie jestem kolekcjonerem i po prostu nie zarobię na tym.
Witam,miałem zamiar kupić 1 medal z WEMBLEY 73 na pamiątkę,nie miałem zamiaru kupować całej kolekji,ale po otrzymaniu 2 medalu zorientowałem się że jest coś nie tak,po otrzymaniu 3 przesyłki przeczytałem dokładnie warunki umowy i zadzwoniłem do biura obsługi SN .Okazało się że po zakupie 1 medalu jestem zobowiązany do zakupu całej serii.Ale kategorycznie poprosiłem o rozwiązanie tej lipnej umowy ze strony SN i zwróciłem ostatną przesyłkę ,cena 150,00zł za taki złom to troszkę za dużo,tak że radzę wszystkim to samo.Firma ta to spółka zo.o., a przesyłki wysyła bez żadnych zabezpieczeń ,kasetka z medalem została wrzucona przez listonosza pod drzwi za ogrodzenie posesji,jak zwykła ”szmata”jak by zginęła to kto by był odpowiedzialny za zaginięcie ,jednym słowem firma ‘krzak’
A co myślicie o emisji “7 cudów świata” złoto 585 i nominale 5$ każda z 7 monet?
witam, nie jest tak źle jak piszecie, do mnie tez wyslano monit z zaległościami i po wyjasnieniach a-meilem doszliśmy do porozumienia, tylko trzeba napisać, raz otrzymałem pustą koperte – napisałem co i jak zapakowałem list do tej pustej (brakowało tylko monety) koperty list i odesłano mi odpowiedź że moja reklamacja została uwzględniona, tak samo zrobiłem z innymi niechcianymi przesyłkami – o otwarciu stwierdziłem że mnie to nie interesuje i odesłałem. Coś tu jest nie do końca prawdą że są tacy okrutni, bo jak sie poprosi o przesłanie listy całej dostawy z nr klienta to tez prześlą (a-meilem)
“cena 150,00zł za taki złom to troszkę za dużo,tak że radzę wszystkim to samo”
akurat ta kolekcja z historycznymi meczami jest genialna, jedna z lepszych jakie ostatnio widziałem. Fajnie wykonane medale i niezła pamiątka, jak dla mnie