Tag: blogi

Kolejny znajomy rezygnuje z fejsa

Arek, witaj w klubie 🙂

A przemyślenia mam podobne.

https://arek.bibliotekarz.com/networking/facebook/2019/06/odwyk-od-fejsa-wnioski-po-miesiacu

0

Jeśli jeszcze nie masz na swojej stronie SeoPilot, założę się, że zaraz go zainstalujesz

Jestem już po miesiącu testowania tego systemu i mogę teraz uczciwie powiedzieć: to się opłaca. Nie wiem jak długo będzie się opłacało, ale póki wszystko nie runęło to ja spokojnie w tym uczestniczę i wypłacam pieniądze. Przez ostatni miesiąc wypłaciłem już 860zł i jedyne nad czym się zastanawiam to na jakiej jeszcze stronie zainstalować SeoPilot. 860 zł miesięcznie to spora suma, z pewnością są w Polsce osoby, które zarabiają mniej chodząc do pracy. Ja tymczasem wkleiłem po prostu kod na stronie i realizuję przelewy 🙂

Czym jest SeoPilot? Z punktu widzenia właściciela strony internetowej, jest to system, który po wklejeniu ich kodu na swojej stronie sprawia, że wyświetlane są reklamy, a Ty – jako właściciel takiej strony serwującej reklamy – zarabiasz za to kasę. I to kasę nie małą.

Za jedną zgłoszoną stronę do SeoPilota otrzymać można do tysiąca złotych co miesiąc, zależy to od tego jak wartościowa wg ludzi z tej firmy jest Twoja witryna. Co najważniejsze zarobki są z góry określone i pewne. Nawet jeśli SeoPilot nie będzie serwował na Twojej stronie żadnej reklamy i tak dostaniesz wynagrodzenie jakby reklamy były cały czas. Mam jedną stronę, na której do dziś nie widzę reklam, a zarobiła mi już ponad 200zł (dziennie zarabia 5 zł). Najlepiej zarabiający jest ten blog, który właśnie czytasz: za Muzungu.pl dziennie płacą mi 9zł co miesięcznie daje prawie 500zł.

Czy SeoPilot to nie jest jakiś przekręt? Jak zaznaczyłem w pierwszym akapicie sam miałem takie obawy. Nie oszukujmy się: w google adwords co miesiąc można liczyć na kilkadziesiąt złotych, w innych systemach jak adtaily do dziś (przez niemal dwa lata bytności) zarobiłem łącznie 100zł. Tymczasem pojawia się jakiś SeoPilot i z miejsca chce płacić kilkaset złotych co miesiąc. I to kilkaset złotych zupełnie pewnych, niezależnych od ilości reklamodawców, kliknięć w reklamy na stronie, Twojej odwiedzalności. Podejrzewałem więc, że kasa jest wirtualna i nigdy jej nie zobaczę.

Tymczasem jak wspomniałem, pieniądze te już faktycznie wypłaciłem. Oto dowody. Najpierw zrzut z panelu SeoPilot z informacją o moich wypłatach:

Po prawej stronie widać, że dwa razy dokonałem wypłaty (raz 490 zł, raz 380zł), po lewej: że wciąż na wypłacenie czeka 105 zł.

Czy pieniądze te do mnie dotarły? Oto zrzut ekranu z mojego konta bankowego:

Kwoty jak widać się zgadzają 🙂 Pieniądze jakie zarobiłem w SeoPilot faktycznie są wypłacane.

Zagwarantować, że tak będzie wiecznie nie mogę, ale póki to działa, spieszcie się zakładać konta i korzystać. Pieniądz nie śmierdzi 🙂

P.s. Właśnie pomyślałem, że system mam jednak pewną wadę – zdecydowanie mniej chce się pracować, gdy człowiek wie, że co miesiąc i tak dostanie kilkaset złotych za nic 😉

0